Samochodem do Grecji 2018 |
tomlekkat pisze: Tak to Polacy mają. Posty w dyskusji rozmywają się a mnie coraz bardziej interesuje właściwy temat. Od ponad tygodnia nie uzyskałem żadnej konkretnej informacji na temat warunki w drodze do Grecji a wyjazd juz za 4 dni. To bardzo dużo czasu kolego. Brak konkretów więc nikt nie jest jasnowidzem. JerzyM73 pisze: Niestety bak jest mały. Jak wleję 53 L to sukces. Dużo jeżdżę w pracy czasami bywa, że tankuje dwa razy dziennie ,-) Tankowałem na Słowacji bo w PL mi się nie chciało a czy to Słowacja czy Węgry to podobny koszt. Dojazd na Lefkadę zamknął się wynikiem 6,1/l co przy tym aucie i silniku uważam za wynik rewelacyjny. Niestety na samej Lefkadzie średnie spalanie 10 l/100 km, ale to specyfika tamtejszych dróg, w których moje auto czuło się jak ryba w wodzie ,-) U mnie średnia dopiero zaczęła się obniżać w Grecji, przedtem 6 też była na wyświetlaczu. Standardowo też bak ma 52l. ale dolewam aż zobaczę paliwo pod korkiem ![]() Przed wjazdem na Lefkadę tankuję na Shellu i zawsze to lepsze ,kiedyś 8 lat nazad to mnie ta stacja uratowała. Zatankowałem na full na wjeździe a potem były wtedy strajki transportowców, na Lefkadzie kartki na stacjach : brak paliwa albo 10e/1l Tankowałem dopiero bliżej Janiny. Dawne czasy, autostrada bez opłat,dziatwa miała uciechę w liczeniu tuneli. |