Do Grecji ... Promem/Samolotem
    Krystof72 pisze:

      piekara pisze:

      Spanie na promach to tak samo jak sapanie np. na lotnisku - zrobić obowiązek wykupu noclegu w lotniskowym hotelu na kilka godzin?....
    Nie nie, to nie jest to samo - jak masz przesiadkę na lotnisku, powiedzmy kilkugodzinną, to bezcelowe jest branie hotelu
Osoby tanio podróżujące (a naprawdę jest ich ogromna ilość i np. lot do Tajladnii za 1000 zł upolują) traktują te kilka godzina na promie właśnie jak czas na przesiadkę na następny etap podróży.... Sama początkowo w to nie wierzyłam, ale jak zaczęłam szukać to jest ogromne grono takich podróżników....i dla nich kasa na za możliwość spania w wydzielonych strefach/miejscach jest wyrzucaniem kasy...
Każdy podróżuje jak chce... to jak rozmowa samolot czy samochód czy BN czy Wielkanoc....


  PRZEJDŹ NA FORUM