Do Grecji ... Promem/Samolotem
Na Kretę płynąłem bez kabiny, na Sardynię/Korsykę z kabiną i powiem wam że nie ma sensu takie koczowanie tym bardziej po podróży powiedzmy 1500km min.
Nie mam nic przeciw koczujacym póki nie blokują restauracji z czym akurat Włosi jakoś sobie radzą w przeciwieństwie do Greków.
Może Grecy mieli wiele skarg i źle je zrozumieli i teraz walczą że wszystkimi koczujacymi?


  PRZEJDŹ NA FORUM