Grecja snurkowanie |
Ilość ludzi z kuszami (dozwolone w GR) na Jonskim w mało uczęszczanych rejonach była spora. Z drugiej strony ryby łapały się na sznury (100 haczyków na długiej linie z kawałami krewetek/kalmarów) na głebszej wodzie. Generalnie snorkelujac na głebszej wodzie przy dużej przejżystości tejże widać całkiem spore ryby ale na 15m. Zawsze coś się znajdzie przy skałach opadajacych na wspomnianą głeboość. Mnie w GR wystarcza to, że widzę dno pływając w masce i zupełnie inaczej wtedy się pływa. Byłem w Argolidzkiej między Mili i Kiwieri i tam jest delikatna warstwa mułu która mąci wodę przy najmiejsze fali. I już radość z pływania w masce spadła 3-krotnie i nawet pływanie dla przyjemności było gorsze bo nie było widać dna na 3-ech metrach. Ale już na Kiwieri na południe dno kamienisto-żwirowate, skałki i woda bardziej przejżysta. Może ilość fauny i flory "nie powalała" aleprzyjemność pływania w przejżystej wodzie dużo większa. Nie bardzo wiem jak można napotykać rozgwiazdy skoro nurkujący z żaglówki brali od razu takową do wysuszenia ... Zbieractwo podwodne jest równie popularne jakkamyki z plazy i trudno oczekiwać, że dużo zobaczymy |