Tłumy w Grecji w porównaniu do 2015/2016
[quote=sarna73]
    des4 pisze:

      Dan_78 pisze:

      Thassos 26.06 - 10.07.2018 uczciwie napiszę, że na wyspie byliśmy 2 raz (pierwszy w 2013 podobny termin) i moje subiektywne odczucie jest takie, że turystów porównywalnie do 2013, albo nawet trochę luźniej było teraz. Piszę oczywiście o naszej miejscówce czyli Limenarii. Ogólnie na wyspie miałem wrażenie, że turystów sporo szczególnie w kultowych miejscach czyli plaże marmurowe, Aliki czy Giola, natomiast w samej Limenarii luźno. Tawerny wypełnione w 1/3, na plażach dużo wolnego miejsca, a na niektórych wręcz pusto. Np., na dzikiej plaży przed Tripiti w pewnym momencie byliśmy sami przez dobre 2-3 godziny. Wynajęcie auta bez problemu. Rejs statkiem bez problemu, nawet nie było kompletu (brakowało koło 10 osób)luźno na stateczku, bardzo fajnie. Na Ypsarionie mijaliśmy na szczycie 2 osoby, w drodze na szczyt 2 osoby. Nawet Paradise beach nie była mega zatłoczona, gdzie jest to jedna z ulubionych plaż na Thassos. Za to na Psili Amos nie było gdzie kija włożyć.

      Natomiast w 2017 byliśmy w 1 połowie lipca w Pardze i tam w porównaniu do 2015 było bardzo gęsto. Szok przeżyłem kiedy wieczorem 1 dnia poszliśmy z dzieciakami wieczorem na lody, po prostu jedna rwąca rzeka ludzi. Na plażach nie wyglądało to już tak tragicznie, ale w mieście wieczorami było bardzo ciasno.

      Do łask zaczyna wracać Turcja więc może nam tej Grecji nie zadepczą w 2019 aniołek. Chociaż w Cro ponoć pogłupieli z cenami, więc część wiary może się przerzucić na GR. Mam nadzieję, że dłuższa droga ich jednak zniechęci pan zielony.


    bez przesady z tą drożyzną w Chorwacji

    ceny oczywiście poszły w górę na przestrzeni ostatnich paru lat, ale to ni dziwne, bo popyt wzrósł znacząco

    ale wciąż jednak Chorwacja jest porównywalna cenowo z Grecją, przy zwykle lepszym standardzie


pozwolę sobie z tym nie zgodzić - Chorwacja nie jest porównywalna z Grecją cenowo. Jest o wiele drożej - zarówno jeśli chodzi o kwatery jak i o jedzenie a także "przyjemności" . Np. za wypożyczenie motorówki Pan zażyczył sobie 100 euro za godzinę !!!! [/quote]


Nie jest drożej. Ceny są porównywalne.

Wypożyczenie motorówki? jaki model, jaka moc, na ile osób? W tym roku na Korculi za Nuova Jolly King 600 z silnikiem Yamahy 80 KM płaciliśmy 250 euro/dzień plus 250 euro depozytu.


  PRZEJDŹ NA FORUM