Tłumy w Grecji w porównaniu do 2015/2016
Dzięki mojej lekkiej insynuacji zbaczamy trochę z tematu. Wydaje mi się, że ilość turystów w GR będzie jednak z roku na rok rosła, tak jak rośnie popyt na wyjazdy zagraniczne. BP notują od 2 lat rekordową sprzedaż i raczej nie zanosi się na regres w branży. Do tego trzeba doliczyć turystów indywidualnych i coraz lepszą infrastrukturę transportową. Logiczne wydaje się, że bardziej tłoczno może być na północy np., Chalkidyki czy w Epirze, Lefkadzie, ale też nie musi to być regułą patrząc na tegoroczne Thassos w opisywanym przeze mnie okresie. Bardzo dynamicznie rozwija się Rumunia (niestety nie mam wiedzy jak z zarobkami tam sprawa wygląda), ale jest to stosunkowo duży kraj w niewielkiej odległości od GR i 2/3 turystów na Thassos to właśnie Romanien.

Niemniej jednak powtarzając się w tym roku byłem pozytywnie zaskoczony ilością turystów np., vs 2017 rok gdzie już tak różowo nie było.



  PRZEJDŹ NA FORUM