Tłumy w Grecji w porównaniu do 2015/2016 |
Dan_78 pisze: Dzięki mojej lekkiej insynuacji zbaczamy trochę z tematu. Wydaje mi się, że ilość turystów w GR będzie jednak z roku na rok rosła, tak jak rośnie popyt na wyjazdy zagraniczne. BP notują od 2 lat rekordową sprzedaż i raczej nie zanosi się na regres w branży. Do tego trzeba doliczyć turystów indywidualnych i coraz lepszą infrastrukturę transportową. Logiczne wydaje się, że bardziej tłoczno może być na północy np., Chalkidyki czy w Epirze, Lefkadzie, ale też nie musi to być regułą patrząc na tegoroczne Thassos w opisywanym przeze mnie okresie. Bardzo dynamicznie rozwija się Rumunia (niestety nie mam wiedzy jak z zarobkami tam sprawa wygląda), ale jest to stosunkowo duży kraj w niewielkiej odległości od GR i 2/3 turystów na Thassos to właśnie Romanien. Niemniej jednak powtarzając się w tym roku byłem pozytywnie zaskoczony ilością turystów np., vs 2017 rok gdzie już tak różowo nie było. mi logiczne się wydaje, że najwięcej osób do Grecji lata, więc główna masa zaleje wyspy, które są znacznie popularniejsze niż północ Grecji |