Moje wielkie greckie wakacje! - cz. II Tinos |
MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE! SYROS - Ermupoli Ten dzień wszyscy zaczynamy dość wcześnie ... ale uprzedzałam o tym lojalnie poprzedniego dnia :devil: Bez obaw, że zostanę zlinczowana, budzę więc rodzinkę około 7 ![]() ![]() ![]() Prom mamy o 9.15, ale wyjeżdżamy kilka minut po 8 ... bo trzeba kupić bilety (a jeszcze słabo poruszałam się w sprawach biletowo-promowych ![]() Bilety udało się kupić szybciutko 8O 8O 8O ... dokładnie takie jak chciałam ![]() Na Syros płynęliśmy promem Hellenic Seaways Artemis - cena 4,50 euro/osoba Wracaliśmy Andros Jet - 4,40 euro/osoba I całe szczęście, że z tymi biletami poszło tak sprawnie ... Bo w chwili gdy schowałam do torby te bilety, uświadomiłam sobie, że nie wzieliśmy aparatów 8O ![]() ![]() Całe szczęście do apartmana nie mieliśmy daleko ... Zaczęłam machać energicznie rękami do męża, stał i podziwiał odpływający prom :wink: Przybiegł szybciutko, bo myślał, że to nasz prom i trzeba go koniecznie zatrzymać ![]() ![]() Oczywiście musiałam wysłuchać, jaka to jestem bałaganiara itp. No nie najlepiej się ta nasza wycieczka na Syros zapowiada ... ![]() No ale oto mała dokumentacja zdjęciowa, że aparaty na Syros jednak mieliśmy :smo: Seajet gonił nas, gonił i w końcu przegonił ... :wink: Z Tinos na Syros daleko nie jest ... i już po niedługim czasie można podziwiać bardzo ładnie położoną stolicę wyspy Ermupoli ![]() Nad miastem dominują dwa wzgórza: wschodnie o nazwie Vrondado i zachodnie o nazwie Ano Siros. Na wzgórzu Vrondado znajduje się dzielnica prawosławna a na jego szczycie stoi ortodoksyjny grecki kościół Anastasis (Zmartwychwstania) wybudowany w 1821 r. Nad wzgórzu Ano Siros rozłożyła się dzielnica katolicka a na jego szczycie znajduje się klasztor Ajos Jeorjos (Św. Jerzego) założony przez Kapucynów a ufundowany w roku 1535 przez króla Francji Ludwika XIII. Jak łatwo się domyślić ... wejdziemy na oba te wzgórza ![]() Ale zanim rozpoczniemy wspinaczkę ... zajrzymy na elegancki plac Miaouli, wyłożony marmurem i otoczony kawiarniami. Dominującym budynkiem jest tu neoklasycystyczny ratusz, który jest jednym z największych i najbardziej imponujących w całej Grecji. Do ratusza jeszcze wrócimy, bo teraz czas ruszać w górę ... Wspinaczkę rozpoczynamy od Vrondado ... Upał był straszny ![]() ![]() Tu już na szczycie ... w cieniu sosen piniowych ![]() Widoki z góry całkiem fajne ... ![]() Prawosławny kościół Agios Nikolaos A to już cerkiew Anastassis ![]() |