Moje wielkie greckie wakacje! - cz. II Tinos |
MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE! Monastiria - Komi - Agapi Jeszcze kilka wiosek nam na Tinos zostało ... :smo: No to jedziem ... ![]() Na pierwszy ogień ... Monastiria ... 8O Nie wiem co mnie skłoniło, żeby tam zajrzeć ... bo tam nie ma już naprawdę NIC ... 8O Tzn jest kościół i jaszczurki ... ![]() Serio ... :? To jest to miejsce, które ja uznałam za nieporozumienie :? , a mąż za hit ... ![]() A tak na marginesie ... to nie wiem dla kogo ten kośćiół tam jest 8O 8O 8O W pobliżu nie ma zupełnie nic, a kościół widać, że "używany" (pomalowany, posprzątany, itp ![]() No i żeby nie było ... zeszłam do tej wymarłej wioski ... ale krzaczory zarosły "uliczki" ... tylko podrapałam nogi ... więc odpuściłam ... ![]() A mąż mój zachwycony 8O Wlazł w te krzaczory i ciężko go było wyciągnąć ... 8O 8O 8O Teraz jedziemy do Komi ... tam też jest niewiele ... ale przynajmniej ulice pzejezdne ... ![]() ![]() |