Grecja samochoden przez Rumunię i Bługarię |
pawelh pisze: Jedziemy lajtowo i tylko w dzień. Życzę powodzenia. Może coś się tam zmieniło na lepsze. Ostatni razy byłem tam 2 lata temu, służbowy wyjazd do Suczawy. Never more. Niby to UE, ale na Węgry z powrotem wjeżdża się jak do cywilizacji. |