Chalkidiki samochodem... - pytań kilka... |
ajdadi pisze: piekara pisze: Ostatnio w nocy ok.1 w środku tygodnia stałam 1,5 h.... Przejscie Roszke.... A my nawet dwie...też w środku tygodnia...więc już to pisałem kilkukrotnie...i napiszę to jeszcze raz główne przejście w Roszke to ruletka. dlatego jeździ się bocznymi, ludzie to jednak barany idące za stadem, w zeszłym roku na przejściu Letenye na granicy chorwackiej w pierwszą sobotę sierpnia korek do wjazdu na Węgry miał ponad kilometr, zaraz obok na przejściu na starej "7" byliśmy jedynymi samochodami nie chce się wierzyć w czasach, kiedy na google, waze albo tomtom ma się podgląd online na sytuację na drodze... |