Chalkidiki samochodem... - pytań kilka... |
piekara des4 pisze: nie wiem jak z tym cennym urlopem, ale na tym forum pełno jadących na 3 tygodnie albo dłużej des4 pisze: karawan tirów też jakoś nie zauważyłem des4 pisze: nocą nie jedzie się szybciej bo widoczność jest gorsza niż w dzień, dochodzi nietypowa dla organizmu pora aktywności systemach zmianowych, w tym po 8-12 h w nocy nawet przez 4-5 dni pod rząd lub nawet 24 h ciągiem i dla takich osób spędzenie jednej nocy prowadząc samochód z perspektywą urlopu po paru godzinach nie jest czymś wielkim... des4 pisze: poza tym i w sierpniu w Grecji można znaleźć mnóstwo pustych miejsc, tak wygląda połowa sierpnia na Thassos, rzeczywiście leżak przy leżaku,a w wodzie miejsca nie ma ![]() podejrzewam, że dzień urlopu więcej raczej jest w zasięgu, dlatego z rozbawieniem czytam opowiastki na cro.pl jak to prawdziwy "menszczyzna" wraca w piętek z roboty, żona (patriarchalnie i po polskokatolicku) pakuje uprzednio auto i gotuje jaja na twardo, po krótkiej drzemce twardziel wsiada za kółko i robi 1500 km nocą zakąszając jajem, bo na postój w knajpie szkoda czasu i kasy, po czym na drugi dzień na miejscu rześko i żwawo szuka apartamentów, uprawa sporty wodne i baluje do bladego świtu rucha jest mniejszy, na pewno robi to różnicę, ale różnicę robi też widoczność nocą i nietypowe godziny, mimo wszystko znakomita większość społeczeństwa nie składa się z pracowników nocnozmianowych i kierowców tirów.... tych leżaków na zdjęciu było raptem z 10, należały do pensjonatu obok, łącznie na plaży długości kilkuset metrów było może 30 osób, jak na zdjęciu niżej, trudno ,aby rano właściciel nie poustawiał ich obok siebie, no ale jak ktoś woli miejsce gdzie trzeba jechać kilometrami z pełnym prowiantem, bez prysznica. a s...ć trzeba za krzakiem albo za kamieniem, tylko dlatego że nie mało ludzi, jego wola ![]() |