Thasos
Nie rozglądałem się zbytnio ponieważ nie byłem zainteresowany łódką, ale wydaje mi się, że w Limenarii w porcie był bilbord z numerem telefonu, będziesz musiała zweryfikować, a najlepiej zapytać kogoś z przyportowych tawern, pewnie podpowiedzą. Potos to jak na warunki Thassos spora metropolia, więc tam też powinno coś być, niestety zupełnie nie wiem, ponieważ przez Potos tylko przejeżdżałem główna drogą.

Z racji tego, że stacjonowałem 2 razy w Limenarii, to tą część południową znam najlepiej. Wg mnie trochę ciężko będzie o takie plaże jak ta "ze słonikiem" na Sithonii cool. Generalnie proponowałbym łódkę w Limenarii i popłynąć w stronę Tripiti. Między Tripiti, a Fari powinnaś znaleźć co najmniej 3-4 dzikie małe plaże, dostęp tylko z morza.

Z kolei z Potos w kierunku Aliki, za plażą Vulos również znajdziesz kilka dzikich małych plaż dostępnych z morza. Maksymalnie do Rosogremos, później zaczynają się sympatyczne plaże, Notos, Psili Ammos, ale mega zatłoczone.

Cześć północno wschodnia wydaje mi się, że lepiej udać się tam autem i pojeździć trochę po szutrach, niż wynajmować łódkę. Musisz też pamiętać, że na południu na sporej ilości plaż wejście do morza jest po płytach skalnych lub kaziorach, które są śliskie. Typowe piaszczyste plaże (Psili, Notos, Golden, Paradise) są bardzo obłożone. Ja proponuję plażę Vathy, nie Porto Vathy. Piasek, dzicz i przy odrobinie szczęścia mało ludzi ponieważ większość kończy na Saliarze i Porto Vathy. Niestety potrafi z Limenas na godzinę przypłynąć jakiś wycieczkowiec, ale potem się zawija.

Z Potos obowiązkowo do Theologos na jagnięcinę pan zielony. Parking jest na początku miejscowości i na końcu. W samym miasteczku jest mega ciasno w sumie 2 drogi jednokierunkowe. Jeżeli nie uda się zaparkować w miasteczku to po prostu trzeba pieszo inaczej nie da rady.

Ypsarion też obowiązkowo, świetny widok. Albo pieszo lub autem szutrem przez Maries.

pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM