Ateny i co dalej?
    Krystof72 pisze:

    Widziałem kiedyś artykuł, w którym autor dowodził, że jest w Grecji miejsce, które można określić mianem "greckich Seszeli/ tudzież Bahamas". Jasne, wiem, że to zabieg marketingowy, ale nie tego dotyczy moje pytanie...

    Czy kojarzycie może miejsce, o które mogłoby chodzić? Na pewno nie były to chalcydyckie palce, raczej coś w Attyce - pamiętam, że chodziło o jakieś wybrzeże z rozsypanymi niedaleko wysepkami... Hę?



rzeczywiście jest coś takiego

jak się startuje (albo ląduje) z ateńskiego lotniska i samolot robi nawrót w lewo na północ przelatuje się nad takimi małymi zatoczkami z willami i turkusową wodą, to musi być gdzieś blisko Sounion


https://www.google.com/maps/@37.6802876,24.0657734,3a,75y,150.66h,69.48t/data=!3m8!1e1!3m6!1sAF1QipMl9wVHvX2MrZFPqO-XRskFLnS7Ch7lWzPyC1DU!2e10!3e11!6shttps:%2F%2Flh5.googleusercontent.com%2Fp%2FAF1QipMl9wVHvX2MrZFPqO-XRskFLnS7Ch7lWzPyC1DU%3Dw203-h100-k-no-pi-0-ya285.05515-ro0-fo100!7i10000!8i5000


najlepiej wejść na tripinview, gdzie jest podgląd całego greckiego wybrzeża z lotu ptaka i "zaliczyć" ten odcinek, wtedy może znajdziesz


  PRZEJDŹ NA FORUM