Sezon 2019 |
bodek1 pisze: wiola2012 pisze: Wróciliśmy przed chwila z Fteri beach (Kefalonia). Upał straszny. Plaża piękna, prawie pusta. Chyba jednak w takim słońcu nie zdecydowałabym się drugi raz tam iść, popłynęłabym taksówką wodną. Przymierzałem się do tej plaży ale nie dotarłem tam z laczka. Gdzieś obejrzałem w sieci to dojście i odpuściłem, właściwie moje panie zaprotestowały. Tylko plaże obok w Zoli Mogłabyś zaznaczyć dokąd autem i ile czasu miałaś przejście zajmuje. Szukam inspiracji na trzeci wyjazd na Kefalonię. Jechaliśmy tak jak mapa Google prowadzi, droga asfaltowa przechodzi w szutrową tak z 1 km, samochód zatrzymaliśmy w tym miejscu (38.3151549, 20.4550731), stały juz 3 inne. Ścieżka oznaczona dość dobrze, początkowo płasko i łatwo po przejściu " wąwozu" w niektórych miejscach jak dla mnie straszna. Mięliśmy obuwie sportowe, nie żadne klapeczki. Czas 55 minut od samochodu z ok 10 minutowym postojem w cieniu. Myślę, że przy innej pogodzie mogłoby być nawet przyjemnie. Mąż dawał sobie doskonale radę i powtórzyłby drogę jeszcze raz, ja nie. Powrót męczący, ale dla mnie łatwiejszy, czas 50 minut z kilkoma przystankami na złapanie oddechu w cieniu ( droga prawie non stop pod górę) Wracając mijaliśmy młodzież w klapeczkach, bez nakrycia głowy ( cienia mało było ) i stwierdziłam, ze jednak wiek robi swoje |