Sezon 2019 - Podsumowanie
To może też kilka zdań wrzucę z tegorocznego pobytu na Krecie.

1. Miejscówka Mediteranea w Kato Daratso (4 km od Chani) - z czystym sumieniem mogę polecić, naprawdę jesteśmy mega zadowoleni. Super pomocna i miła recepcja, czysto, schludnie, sprzątanie codziennie. Basen mimo, iż niewielki to o głębokości 3 metry więc można wariować do woli. Najważniejsze czynny do godziny 24:00 co nieczęsto się zdarza. Towarzystwo mieszane, głównie Skandynawia, Niemcy i sporo Rodaków. Umiejscowienie bardzo dobre, blisko tawerny Dymitris and Sakis (polecam). Blisko do przystanku komunikacji miejskiej oraz wypożyczalni aut. Plaże w zasięgu 500-1500 metrów.

2. Plaże - 4 w zasięgu marszu począwszy od najbliższej Glaros, Iguana, Notis i Chrissi Akti najbardziej odległa, ale dla nas najlepsza.

3. Wypożyczalni aut na pęczki, my skorzystaliśmy z Sumemertime Rent, przedstawili najlepszą ofertę. VW Cady 7 osobowy na 4 dni koszt równe 236 Euro + kaucja zwrotna 600 Euro. Paliwo benzyna średnio 1,65 E.

4. Co udało się zobaczyć. Cały półw. Akrotiri (monastyry, Seitan Limania, Loutraki, Kalathas, wzgórze z pomnikiem Venizelosa, aliancki cmentarz w Soudzie). Aptera, twierdza w Rethymno + stare miasto, jezioro Kournas, Balos, Falasarna, Elafonisi, Kedrodasos, Samaria (plus Agia Rumeli i Sougia), Chania. Generalnie pozostał niedosyt, ale to już moja wina ponieważ słabo się przygotowałem. Czego zabrakło ? Zdecydowanie Paleochory i Frangokastello. Zaliczona jeszcze plaża Stavros (komunikacją miejską - total koszt 7 euro osoba). Polecam wspinaczkę do jaskini nad zatoką, bardzo ładne widoki.

5. Najlepsza plaza jak dla mnie to Kedrodasos (około 4-5 km obok Elafonisi). Totalna dzicz, niezatłoczona, duża ilość zatoczek, naturalny cień, wydmy, woda porównywalna do Elafonisi, a miejscami bijąca ją na głowę. Przejrzystość miejscami 20-30 metrów i to była najlepsza woda jaką uświadczyłem w Grecji (przypominają mi się teraz relacje Ogórka na temat południowej Krety). Odczuwalnie chłodniejsza niż na północy Krety o 3-4 stopnie, myślę, że mimo wszystko 24 st.C.

6. Jezioro Kournas można sobie odpuścić, totalna komercja i zwożeni na potęgę Rosjanie z pobliskich hoteli.

7. Wąwóz Samaria kupiony z greckiego biura. Koszt total 40 euro osoba. Czas przejścia 5:45 h, raczej na luzie i trochę wg mnie przejaskrawiona trudność jego pokonywania. Dużo wędrówki w cieniu i mimo, że tego dnia było 36 st.C, to bardzo przyjemny spacer. Ale ogólnie widokowo super sprawa.

8. Chania świetna, ale nie w weekendy. Wtedy nie ma się tam jak ruszyć, morze turystów i lokalsów.

9. Skutki zimowych ulew widoczne, ale drogi naprawione na tyle, że przejezdne, niemniej jeszcze dużo pracy ich czeka.

10. I na koniec, w okolicach wioski Elos (droga do Elafonisi) na przydrożnym straganie sprzedaje swoje wyroby domowe (oliwa, sery, miody) Pani Danusia ze Skoczowa, która mieszka już tam od 15 lat. Bardzo dobre ceny i jakościowo produkty. Obiecałem, że ją zareklamuję więc to czynię. Znak rozpoznawczy - polska flaga na straganie i zaproszenie w języku polskim. Polecam.

Pozdrawiam.





  PRZEJDŹ NA FORUM