Sezon 2019 - Podsumowanie
    bodek1 pisze:

    No pięknie.
    W ile dni ten plan realizowałeś.
    Jeszcze trochę szczegółów i jest gotowiec.


cześć Bodek,

1 dzień - cały półw. Akrotiri (tutaj oba monastyry zaliczone przy czy warto zaopatrzyć się w dobre obuwie, aby dojść do Katholiko). Największe wrażenie jak dla mnie robi Seitan Limania. Super miejscówka niestety mocno oblegana przez turystów i kozy ..., które kradną jedzenie z torebek turystów :-).

2 dzień - Balos + Falasarna (Balos opisywać raczej nie trzeba, natomiast warto pojechać tam jak najwcześniej, aby zaparkować na parkingu. W czasie powrotu około 13:30 aut było już tyle, że parkowały ponad 1 km na drodze dojazdowej do parkingu) przez co było bardzo ciasno, trudne mijanki, cofki etc. Droga szutrowa, ale spokojnie bez jakiś mega trudności. Falasarna również mocno oblężona, ale przez to, że jest olbrzymia jakoś tego tłoku nie było czuć. Ogólnie świetna plaża nawet na cały dzień. My trafiliśmy dodatkowo na fale więc dzieciaki praktycznie nie chciały wychodzić z wody. Ciepła i czysta woda.

3 dzień - Elafonisi + Kedrodasos (No i tu dylemat. Cała moja ekipa uznała, że Elafonisi nr 1. Ogólnie fajnie, przyjemnie, duuużoooo miejsca jednak dla mnie zbyt komercyjna i nie zmieni tego zdania nawet fakt, że na jej końcu, cypel z kościółkiem było naprawdę luźno i powiedzmy w miarę intymnie. Dla dzieci, dla lansu, dla chęci poleżenia w lagunkach woda chyba z 35 st.C - ok, dla mnie must be, ale jak mawia mój syn dupy nie urwało.) Kedrodasos - ta plaża, a właściwie kilka plażek poprzedzielanych skałami REWELACJA. Dziko, stosunkowo mało ludzi, wydmy, naturalny cień, przejrzystość wody i jej temperatura, orzeźwiała ale miała te swoje 24 st.C (dla porównania na Eli od strony morza...picunda, że włosy dęba stawały). Na Kedrodasos wydaje mi się, że swój początek bierze również szlak E4, który leci południową Kretą przez kawał drogi.

4 dzień - Aptera, Rethymno + jezioro Kournas ( tutaj teraz wyrzuciłbym Kournas i pofatygował się do Frangokastello). Aptera dla manie must be, ale ja dostaję rumieńców jak widzę kawałek kamienia z czasów pne :-D więc ten tego...Rethymon twierdza świetna, ale też warto być tam wcześniej, później cholerne problemy z parkingami. Stare miasto ok, ale Chania ładniejsza. Jezioro Kournas - samo jezioro ok, ładne widoki, sceneria. Niestety tłumy Rosjan, dosłownie, Grecy mówią tam lepiej po rosyjsku niż po grecku. Tawerny, wypożyczalnie rowerków wodnych chyba 4 E osoba za 30 minut. Można podjechać, ale nie trzeba.

5 dzień - opcjonalnie powinienem jechać do Paleochory (żałuję, że nie byłem) - dlaczego ? odpowiedź w pkt 7.

6 dzień - Stavros 2 bilety total (po 1,2 E) Kato-Chania-Kato i 2 bilety total (po 2,3 E) Chania-Stavros-Chania. Komunikacja miejska jak i Ktel elegancko bez opóźnień praktycznie co do minuty. Sama plaża spoko, osłonięta od morza zatoka, więc woda mega spokojna, lagunki dla dzieci świetna sprawa. Nawet niezbyt tłoczno. Nad plażą góra z jaskinią, którą warto odwiedzić (około 35 minut podejście typu Karkonosze i 25 minut zejście). Widok z góry super. Jeżeli ktoś lata po górach można się pokusić o wejście jeszcze wyżej. Ja niestety zabrałem tylko adidasy więc na jaskini się skończyło.

7 dzień - Samaria - zdecydowanie must be. 5 E wstęp do wąwozu, 10 E koszt promu z Agia Rumeli do Sougia. Wąwóz świetny, droga przewidziana od 4:30 do 7:00 h. Ponad połowa trasy w cieniu. Trasa średnio trudna, myślałem, że będzie gorzej. Po drodze 3 ujęcia wody pitnej + toilet więc bez problemu. Udało się spotkać dzikie kozy kri-kri. Temperatura w wąwozie przyjemna, po wyjściu na drogę do A.Rumeli (ok 1,5 km) było dopiero czuć te 36 st.C. Dla zmęczonych busik za 2 E jak ktoś ma dość dreptania. Z A.Rumeli warto udać się w lewo do Agios Pavlos (jest czas na prom, bo odpływa około 17:00) więc jak ktoś ma siłę warto się poszwędać. Ogólnie południe zrobiło na mnie mega wrażenie, góry schodzące do morza, dzicz, mało cywilizacji, pustki na niektórych plażach, świetna woda mimo, iż trochę chłodniejsza niż na północy. Dlatego tak żałuję Paleochory i okolic, że nie pojechaliśmy tam, trudno, może kiedyś zafunduję sobie wędrówkę E4 na starość :-D.

8. Ceny ? Trochę drożej niż na Thassos, ale bez przesady.

- pieczywo od 0,59 E Lidl
- browar Wergina mój ulubiony - 1,26 E market Synka
- browar sieciowy -0,85 E- 0,95 E Lidl
- arbuz - 0,36 E za kg Synka
- retsina - 2,5 E za 1,5 L - Lidl
- retsina - 2 E za 0,5 L - sklepik
- browar 1-1,5 E - sklepik
- lody - duża gałka - 1,5 E
- gyros - 2,8 E - 5E zależy od wielkości
- danie główne 7,5 E-15 E - zależy co i gdzie
- owoce morza - 2 osoby - 28 E
- cola 1,5 E za 1,5 L
- wypożyczenie auta, trzeba pochodzić i potargować, nasze 7 osobowe 236 E za 4 dni, a ceny zaczynały się od 300 E za 4 dni.
- paliwo 1,65 E/benzyna , 1,35 E/ropa

P.S.

Piekara,

zgadza się - miejscówka świetna.

pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM