Rodos
Tak, wolę Kretę. Kreta jest inna niż Rodos. Różnorodna, bo większa. Na Kretę wróciłam. A powroty powodują, że zostawia się tam cząstkę siebie. W tym roku też lecę na Kretę. Już na samą myśl, że tam wrócę, łatwiej mi przetrwać zimę w Polsce.


  PRZEJDŹ NA FORUM