Emigracja-wybór czy konieczność?
.... tak, ja osobiście też raczej "pod prąd wolę" - może dlatego jestem tu, a nie w Angli, Irlandii lub innych "topowych" oczko
Jeżeli chodzi o życiem tutejszym życiem, to moje jednoczenie się raczej nie zachodzi bardzo szczęśliwy
Ale jesteśmy tutaj razem (cała rodzina - wraz z zwierzyńcem), a wśród miejscowych mamy malutkie grono znajomych i to nam do szczęścia jest potrzebne i jest dobrze, i aby tak pozostało.

No i co do trafiania na "idiotów" - to wszędzie bywają i tylko nasz jest wybór czy mamy z nimi w życiu coś wspólnego, czy poprostu są - no, bo są. Na świecie jest miejsce dla każdego lol


  PRZEJDŹ NA FORUM