Do czego to dochodzi....
Grecki rząd przyjął plan dodatkowych cięć budżetowych, który pozwoli państwowej kasie zaoszczędzić około 5 mld euro.
Plan dodatkowych oszczędności ma przekonać inwestorów oraz władze Unii Europejskiej, że Grecja rozpoczyna poważną naprawę swoich finansów publicznych.
To także dobry sygnał dla inwestorów, na których liczy Grecja, która w najbliższych dniach ma zamiar wypuścić nowe 10-letnie obligacje o wartości przynajmniej 5 mld euro.
Rządowy program przewiduje m.in.:

podwyżkę podstawowej stawki podatku VAT z 19 proc. do 21 proc.
podwyżkę podstawowej stawki podatku VAT z 9 proc. do 10 proc.
podwyżkę podstawowej stawki podatku VAT z 4,5 proc. do 5 proc.
zamrożenie na co najmniej na rok rent i emerytur
obcięcie każdej premii w sektorze publicznym o 30% (premii wypłacanych na święta oraz wakacje tzw. dora )
podwyżkę akcyzy w benzynie o 8 centów na litr czyli w końcowej cenie około 10 centów oraz o 3 centy oleju napędowego ( 4 centy końcowa cena)
podwyżkę 20 procent na produkty luksusowe ( papierosy i alkohol ) i nawet do 65% na drogie papierosy (cygara itp)
obniżkę 12 procent wszystkich zasiłków poza rodzinnym włączając w to również wszystkie zasiłki należne parlamentarzystom
obniżkę dotacji o 10% dla kas emerytów Elektrowni (ΔΕΗoczko oraz telekomunikacji (OTE)
obcięcie do 50 % wszelkich wypłat poza podstawową ( nadgodziny, podróże służbowe itp) w sektorze zbrojeniówki i 30 % w sektorach pozostałych
zmiejszenie zatrudnienia w sektorze budżetowym (1 osoba zatrudniona na miejsce 5 odchodzących na emeryturę)
dodatkowo 1% zapłacą osoby których dochód w 2009 przekroczył 100.000 €
podwyżka 15% podatku od firm posiadających własne zabudowania
podwyżka do 45 % podatku dla osób których dochód przekracza 100.000 €
dodatkowo ma zostać wprowadzony nowy podatek na wszystkie zabudowania, których wartośc przekracza 5 000.000 €

Według informacji plan został przyjęty jednogłośnie i prawdopodobnie zostanie wprowadzony na okres trzech lat z możliwością wcześniejszego odstąpienia.
Premier Grecji Jorgios Papandreou przedstawiając plan naprawy finansów stwierdził, że Grecja oczekuje od Unii Europejskiej "solidarności".
Przeciw planom dalszych cięć i podwyżek podatków protestują związki zawodowe, które już zapowiedziały na 16 marca kolejny całodobowy strajk generalny. - To dla nas bardzo trudny dzień. Te cięcia sprawią, że znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji. Bruksela domaga się od nas dalszych cięć, a rząd nie robi nic, aby ich powstrzymać. Sytuacji, w której biedni emeryci muszą płacić za kryzys jest hańbą - powiedział Panayiotis Vavouyios, szef związku emerytowanych pracowników greckiej budżetówki.
W piątek premier Grecji spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, w niedzielę z prezydentem Francji Nicolasem Sarkozym, a w przyszły wtorek z prezydentem USA Barrackiem Obamą. Analitycy uważają, że od piątkowego spotkania z Merkel będą zależały losy zatwierdzenia planu greckiego rządu.
W reakcji na ogłoszenie greckiego planu kurs euro zaczął rosnąć.
Przewodniczący Nowej Demokracji Antonis Samaras oskarżył PASOK o opieszalstwo w wyprowadzaniu kraju z kryzysu oraz stwierdził iż plan przedstawiony przez rząd nie polepszy sytuacji Grecji a tylko ją pogłębi.

Komunistyczna Partia Grecji KKE potępiła plan rządu zarzucając iż skupia się on jedynie na klasie robotniczej, a nie uderza we wszystkich, których celem jest zawyżanie cen przy najmniejszych środkach

Georgios Karatzaferis przewodniczący partii LAOS (ΛΑ.Ο.Σoczko powiedział "Grecja stoi nad przepaścią, niestety by ją ratować musimy się poświęcić. Będzie to kosztować nas wszystkich wiele trudu, będzie ciężko - spocimy się ale pomożemy w ratowaniu naszego kraju"
źródło: Portal Polaków w Grecji


  PRZEJDŹ NA FORUM