no to jak...jedziemy??:)
Staram się zrozumieć to co piszesz, ale... nie mogę. Mam zupełnie inne odczucia jeżeli chodzi o obsługę klientów w ubiegłym roku na Cykladach. Nie zauważyłem żadnego zwiększonego narzucania się, nachalnego proponowania kwater, itp. Wszystko w normie. Tak jak w każdym regionie nastawionym na turystykę - żyjącym z niej.
Ludzie są różni. Na pracodawcę - chciwego wyzyskiwacza trafisz na Krecie, ale równie często w Polsce i w UK.

PS. Pomimo swojego wieku, gdybym miał jakąkolwiek możliwość wyjazdu na moje ukochane wyspy...
Ech, szkoda gadać. Marzenie mojego życia, które zapewne zostanie niespełnione.
Wiesz, ja jestem na takim etapie, że pojechałbym tam do kiepskiej pracy, aby tylko tam być wesoły...
Zazdroszczę Gosi i Bartkowi i podziwiam ich odwagę, determinację.
Niestety, po czterdziestce ciężko znaleźć chętnego do zatrudnienia pracodawcę, zwłaszcza nie posiadając na wyspach odpowiednich kontaktów.

PS2. Pewno i ja wywołam burzę bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM