Portokalopita - grecki przysmak... |
W necie jest sporo różnych przepisów, o różnych proporcjach składników, ilości cukru i dodatków (np. cynamonu). Ja wybrałam z kilku przepisów to, co wg mnie najbardziej pasowało, i nie chwaląc się, ciastko wyszło mi super Dla innych, ale także i dla siebie na przyszłość, spisałam przepis wg którego zrobiłam swoją portokalopitę …. Do produkcji potrzeba produktów łatwo dostępnych u nas jak cukier, pomarańcze, jajka. I ciasta filo (nie tak łatwo go zdobyć) i olej kukurydziany (już wiem co następnym razem z Grecji przywiozę), ale można go rzepakowym zastąpić.. W kilu miejscach czytałam, że ciasto filo jest dostępne w formie mrożonej, ja je trafiłam w chłodniach w Auchanie, obok ciasta francuskiego i tak też spakowane jak ciasto francuskie.. SKŁADNIKI: Ciasto Opakowanie ciasta filo (ja trafiłam na opakowanie 300 g i tak dobrałam proporcje pozostałych składników (przepisy były na grecką porcję 450 g lub bez podania wagi ciasta) 150 ml oleju rzepakowego (w oryginale kukurydziany, no w moim miasteczku takich cudów nie ma) 150 ml cukru (przepis był na szklanki, ale jako że nie mam szklanki dokładnie 250 ml i nie mogłam odmierzyć 2/3 szklanki, a mam miarkę z podziałką to na ml wszystko przeliczyłam) 2 całe jajka (użyłam wiejskich) 175 g jogurtu greckiego 150 ml soku świeżo wyciskanego z pomarańczy (sok z 2-3 owoców, w zależności od wielkości) 1 opakowanie proszku do pieczenia Wanilia (ja użyłam cukru z prawdziwą wanilia – całe opakowanie 80g) skórka pomarańczowa świeżo starta z 3 pomarańczy Syrop do nasączania ciasta 300 ml cukru 150 ml wody w temp. pokojowej 150 mln soku świeżo wyciskanego z pomarańczy (sok z 2-3 owoców, w zależności od wielkości) skórka pomarańczowa świeżo starta z 1 pomarańczy No i już jasne, czemu ciasto jest słodkie i tłuste…. No nie jest to ciasto dla diabetyków, odchudzających się czy osób na diecie bez cukru…. |