Lesbos leniwie.... |
Czy są jakieś różnice z tym na cropelce bo nie wiem gdzie przysiąść. Nie wypada na 2 jednocześnie krzesłach . Trzy razy w roku w GR to niezły wyczyn. To urlopu trzeba z gumy. U mnie tylko polisa na auto zapłacona tak profilaktycznie. Apetyt na wyjazd jest ale czy, gdzie,kto i ewentualnie czym to się okaże może dopiero w lipcu |