Sezon 2020
Może jeszcze tym żonę przekonaj, że jedzenie w hotelu to takie nie pewne, torebkowe, a nie z naturalnych składników. I na pewno nie jest na 100% całkiem świeże, bo nie ma opcji zrobić tyle dań na 300 czy więcej osób na bieżąco i aby stale były świeżutkie, są świeżutko podgrzewane w restauracyjnych podgrzewaczach... No i nie wiadomo ile w tym tłuszczu, chemii, cukru, a dziecko małe i po co je truć...tu już masz pole do popisu....


  PRZEJDŹ NA FORUM