Ktoś wyjeżdża do GR 2 drugiej połowie sierpnia 2020 |
bodek1 pisze: Des4 kiedy to było. Bo w ostatnich latach tłumy rosną wszędzie na Bałkanach, w Grecji , największy robi się bliżej od nas, Serbii czy Macedonii . Kiedyś w nocy trochę strach było jechać przez Serbię, teraz po oczach auta walą co chwilę. W porównaniu 10-12 lat temu ,gdzie można w sierpniu w ciemno na Halki znaleźć kwaterkę z marszu 10-15 min. Tłok się robi także w związku z coraz większą siatką połączeń samolotowych , poprawą jakości dróg i większym dobrobytem. A winowajców smogu widzą w palaczach drewnem w kominkach i piecach a ile taki samolot spali paliwa, to tak na marginesie. 2 lata temu to nie jakaś starożytność. Przejezd też był lajtowy i bez korków na granicy. Znajomi byli w ostatnie lato na Halkidikach, też jakoś w połowie sierpnia i chwalili sobie brak tłoku. Półtora roku temu byliśmy w Chorwaci na Korculi i pod Primostenem i mieliśmy pustki. Jak się jedzie do kurortu to zawsze jest tłum. Trzeba starannie wybrać miejsca i odpowiednio wcześnie zarezerwować. Miejscówkę w ciemno znajdę ci w 15 minut i teraz, chociaż raczej nie przy samej plaży i z wielkim ogrodem, ale i 10 lat temu aby zarezerwować coś takiego w rozsądnej cenie trzeba było szukać perę miesięcy wcześniej. |