Włochy - prośba o polecenie
    nunek87 pisze:

    Wróciłem z Rzymu
    Skorzystałem z noclegów "u Edyty" i polecam, choć mieliśmy pokój o najniższym standardzie ale i tak było miło.

    Co do Rzymu to za poleceniem Pani Edyty.
    1. Dnia udałem się do Watykanu - godzina w kolejce i zwiedziłem Bazylikę oraz, plac Św. Piotra i okolice. Muzea Watykańskie odpuściłem - bo brak czasu. Z Watykanu cały dzień na nogach zwiedzania po zabytkach i około 18 dotarłem do miejsca noclegu (tuż obok dworca Termini)
    2. Dzień. Zwiedzanie "reszty" wraz z Koloseum (bez wejścia bo kolejki masakryczne)
    Każdego dnia kolacja na mieście w typowo włoskiej restauracji, ale nie po głównym ciągu tylko na uboczu (uliczka, dwie od głównego szlaku) i szło zjeść obiad za 9 euro (ja zestaw: margarita, jakaś sałatka - przystawka oraz piwko, żona: makaron, brociutto czy jakoś tak oraz cola)

    Jakby ktoś chciał wchodzić do każdego zabytku to raczej trzeba tydzień ....

    Na koniec, do speców, że luty to taka pogoda, ze luty to, że luty totamto

    Pogoda, ok 25 stopni, ja chodziłem w podkoszulce jak wielu innych ludzi

    Zapytałem pani Edyty czy to wyjątek że taka pogoda w Lutym bo na forach piszą ze bez sensu jechać, na co Pani odpowiedziała jest faktycznie cieplej (ok 25 stopni) ale nie wiele bo normalnie to jest ok 20 stopni i to jest najlepszy okres na zwiedzanie bo nie ma upałów.

    Tak pozdro dla speców od pogody, experci bardzo szczęśliwy


Z Muzeami Watykańskimi to był błąd, warto odpuścić sobie coś innego w Rzymie, bo eksponaty to absolutny top ligi światowej.

Ta zima jest wyjątkowo ciepła wszędzie, ale nie zgodziłbym się, że 20C to w Rzymie "normalnie" w lutym. Nie ten rejon Morza Śródziemnego, bardziej to pasuje do Cypru albo Izraela, a i to tylko w niektórych dniach.

Byłem kilka razy w Rzymie służbowo, głownie w przełom lutego/marca i zwykle bywało 10-15C, do tego sporo deszczu. Najlepszą pogodę miałem z 15 lat temu pod koniec listopada, kiedy było prawie 20C ze słońcem. Tak więc ze zwiedzaniem w lutym trzeba mieć szczęście, pal licho temperatura, ale przeszkadza deszcz i wiatr.Jak dla mnie najlepszy termin to majówka albo październik. Wbrew pozorom na początku maja rzadko jest tam upalnie,czy to Włochy, czy Hiszpania.


  PRZEJDŹ NA FORUM