Do Grecji ... Promem/Samolotem
no ja miałem łodkę na przyczepie i płynąłem z Gythio do Kissamos.
Prom to pikuś. Navi poprowadzila mnie z Kisamos do Paleochory przez góry.
23 w nocy jesteś w kisamos i na tej drodze bym się nie wyminął z autem z przeciwnej strony ...

Powiniennem jechać do "Nationale" a przed Chanią odbić na Paleochorę.

Byli Grecy z Krety z większym RIB-em jak mój i jakieś kampery.
Już nie pamiętam detali ale dało siw wjechać a potem wyjechać przodem.

Tylko od tego czasu mogli zmienić statek i zasady - tak jak Minoan statki z Wenecji w tym roku


  PRZEJDŹ NA FORUM