koronawirus COVID-19
Jeśli sytuacja się jako tako ustabilizuje do lata, wygrają ci co planowali wyjazd później i do zadooopi. O tłocznych kurortach i wielkich hotelach AI (a pewnie w ogóle o wszystkich hotelach) lepiej w tym roku zapomnieć.

Rozważam plan B czyli tajną miejscówkę w Chorwacji. Jeśli otworzą granice, kupuję parę litrów bourbona, rum i limonki do cuba libre, pakuję własne słoiki i pomidory od teścia i w końcu sierpnia jedziemy na robinsonadę wesoły




  PRZEJDŹ NA FORUM