Lesbos leniwie....
28.09.2019, sobota, dzień 4 c.d.

Dzisiejszy odcinek jest pod znakiem….


…które o tej porze zaczynają nabierać koloru….

Dojeżdżamy do Agia Paraskevi, które jest naszym celem, a dokładnie do…


Malutki parking jest po lewej stronie drogi, jeszcze przed powyższym kierunkowskazem, więc musimy się wrócić. Parę kroków po zaparkowaniu, przed główną bramę od strony ulicy, wchodzimy na teren muzeum


Już mi się tu podoba bardzo szczęśliwy Jest pusto, ładnie i czyściutko bardzo szczęśliwy

Początkiem XX wieku lokalni producenci oliwy doszli do wniosku, że w kolektywie siła i założyli spółdzielnię w Agia Paraskevi, dokładnie w miejscu, w którym jesteśmy. Wspólnymi siłami wybudowano pierwszą prasę. Co ciekawe to pierwsza prasa była wykorzystywana przez ponad 50 lat do 1967 r., do czasu zamknięcia fabryki. Dochody z prasy przeznaczone były na edukację i działalność społeczną. Potem przyszedł czas popadania w ruinę i w latach 80-tych postanowiono zabezpieczyć budynek fabryki na lepsze czasy. W 2004 r. tutejsza gmina przekazała budynek i grunt pod muzeum. Celem muzeum jest promocja dziedzictwa przemysłowego Lesbos, w tym sektora oliwy z oliwek.

W kasie Museum of Olive Oil Production in Lesvos (https://www.piop.gr/en/diktuo-mouseiwn/Mouseio-Biomixanikis-Eleourgias/to-mouseio.aspx) potwierdzają, że dziś jest bezpłatne zwiedzanie, otrzymuję bezpłatną broszurkę i z uśmiechem na twarzy pan zaprasza nas do najbliższego budynku, a potem zwiedzanie ze strzałkami. Muzeum znajduje się w oryginalnym budynku Spółdzielni, które oczywiście musiało przejść modernizację i już po przekroczeniu progu, jestem miejscem zachwycona. Są tu maszyny i urządzenia (oryginalne)stosowane przy wytłaczaniu oliwy. Jest prasa, wytłaczarka i urządzenie do oddzielania czystej oliwy od wody…






Pod każdym urządzeniu jest tabliczka (po angielsku także) z krótkim opisem, a część opisów wyposażona jest w dokładne rysunki techniczne (super), ale i wizualizacje na małych ekranach jak przebiega cały proces wytłaczania oliwy (także super). Wrażenie robi też samo pomieszczenie, wysokie, z cegły, oryginalne, pełne światła. Do tego jest sporo przestrzeni, jest nas tu kilka osób, z przyjemnością można oglądać eksponaty, dodatkowo nikt z pracowników nie stoi Ci nad głową… Cała ta sala mnie zachwyca…



  PRZEJDŹ NA FORUM