Po kontynencie GR kamper/przyczepa kempingowa/karawaning |
Ci na forach karawaningu kochają to ... Mogą nie byc obiekywni. Chyba bardziej bym wolał opinię osoby co spróbowała czyms dobrym (bo można kupić coś super harcerskiego gdzie się kąpiesz na zewnątrz i przyczepę całkiem małą ale gdzie łazienka i ubikacja to wręcz osobne pomieszczenia. Gdzieś wspominałem, że mam wynajęte na cały lipiec te same 2 ap co rok temu i będę pierwszym gosciem w nich w tym sezonie. Nad samą wodą. Stąd zyczepa na podróż plus krótkie objazdówki. I zaczynam kombinować, że opróżnianie "płynów" w toaletach czy wręcz kabiny prysznicowe na kempingac to raczej nie dla mnie. Z jednej strony kusi "wolnosc" z drugiej jest szansa, że w dobie pandemii sprawdzone kwatery będą dostepne Tak sie bije z myslami bez duzego cisnienia. Z przyczepą jeżdzę 90 km/h Bez 120-125 km/h (dobre spalanie poniżej limitów typu 130 i wypoczynkowo się jedzie) Róznica 30% w czasie jechania jest do przyjęcia w obydwu wariantach Niestety róznica w spalaniu (patrząc na łodkę to było 30-40% więcej - benzyna nie jest optymalna jako ciągnik) Kusi spanie w swoich łozkach, odgrzewanie swoich potraw, kąpiel, kibelek - w sensie ze tylko rodzina z tego wszystkiego korzysta. Plus wspomniane wyczieczki objazdowe na PEO Z drugiej strony cała rodzina rzuca się do kibla na stacji benzynowej a w takiej przyczepie to "lista społeczna" A jakie Wy macie pomysły na podróż ? MEDISEPT i pierwsza sosoba czyści wszystkie klamki, kurki na noclegu po drodze ? |