Po kontynencie GR kamper/przyczepa kempingowa/karawaning
    ewad pisze:

    Do odkażania chemia jakiej używają w pogotowiu i nic nie ma prawa przeżyć (przed pierwszym użyciem czegokolwiek wchodzi mąż i psika), normalne umycie naczyń, jaśki, poszewki na nie i koce mam swoje. Reszta normalnie, ale my tak zawsze.
    Na noclegach tranzytowych też dezynfekujemy wszystko.
Mam identycznie. W tym roku profilaktycznie zabieramy ze sobą mały ozonator (na ok. 50 m2, mamy swój). Skoro w branży spożywczej to + lampy UV i normalne obostrzenia sanitarne są w pełni akceptowane jako bezpieczne przez sanepid i insp. weteryn. więc uważam, że w normalny życiu także.




    ewad pisze:

    Covid będzie z nami raczej dłużej, bo to zmutowany wirus grypy, który oczywiście będzie mutował dalej i musimy się po pro)stu "przyzwyczaić - nauczyć się z nim żyć".
Dokładnie. Albo trzeba się zabarykadować i wszystko dezynfekować albo zachować normalne środki ostrożności (mycie rąk, czegoś co będziemy dłużej użytkować) i normalnie żyć.


  PRZEJDŹ NA FORUM