Wątek żywnościowy a granice
Zabieranie żywności do Grecji to średnia oszczędność, robimy zakupy w Lidlu i wychodzi czasm trochę drożej a czasem nawet taniej,więc do bagażnika tylko to co jest konieczne. Zakupy w dobrych cenach można zrobić w Macedonii plus tankowanie.Na granicach loteria, ale poza Węgrami nikt do bagażnika nie zagląda a i ci zawsze pytają o papierosy i alkohol.Trochę gotówki warto mieć bo z płaceniem kartą różne banki różnie przeliczają,ale i tu jest sposób.Ja mam subkonto w euro,którymi płacę bez żadnych przeliczeń(dotyczy płatności w euro) a sam limit gotówki i tak jest raczej no osobę więc można podzielić.
Na Saloniki wystarczy jedno popołudnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM