Wątek żywnościowy a granice |
janusz.w. pisze: Grecki celnik wywalić...?! Nie, to nie jest możliwe! ![]() Grecki celnik jest uśmiechnięty od ucha do ucha i mówi "witamy w Grecji", czasem zapyta czy już byliśmy w Grecji,a jeśli tak, to gdzie i ewentualnie jak się nam tam podobało! ![]() Poważnie. My tylko takie rozmowy mamy na greckiej granicy. I mam nadzieję, że wirus tego nie zmieni! Święta racja. Kiedyś jadąc trasą na Bitolę byłem sam na granicy nawet pogranicznicy gdzieś się zapodziali. Po chwili oczekiwania postanowiłem ich poszukać ![]() |