| Witam. Cytuję kolegę "Jacek, trasa prawie taka sama jak zwykle. To znaczy Słowacja, Węgry, Serbia, zamiast Macedonii tym razem Bułgaria i finalnie Grecja. Musieliśmy wymienić z typowej trasy Macedonię na Bułgarię ponieważ Macedonia jest obecnie pułapką 😉, To znaczy prawdopodobnie wjedziesz bez problemu do Macedonii ale z drugiej strony tego kraju nie wpuszczą Cię do Grecji. Drogą lądową Grecja wpuszcza tylko z Bułgarii. Sama droga super. Bardzo mały ruch. Często mieliśmy wrażenie jakby cała autostrada była tylko dla nas. Dlatego jedzie się super i szybko. Żadnych kontroli, żadnych dokumentów nie trzeba. Jedyna niedogodność to czekanie 2 godziny na przejściu węgiersko-serbskim. Po za tym na przejściu serbsko-bułgarskim trzeba wypełniać druk związany z Pandemią. Cel wizyty, kontakt do Ciebie - telefon i mail oraz podpisanie, że jesteś świadomy zagrożenia i wjeżdżasz na własną odpowiedzialność. W Grecji również mały ruch. Vasiliki spokojne, ludzie uśmiechnięci i tylko brak turystów sugeruje że pandemia i tutaj dała się we znaki..." |