jak na granicy
    gooralos pisze:

    Co do komfortu potwierdzam to co mówi ogórek, od 2008 roku, jeździło się na strzala, stało w Roszke i to nie przeszkadzało.
    Teraz Backi czy Udvar, człowiek ciągle jedzie, ledwo dojezdza do noclegu w połowie trasy.
    Rodzina namawia mnie do kupna tu auta lub przerejstrowania i później będę dolatywał.

niby racja ale co z atrakcjami z podróży , co prawda że ostaknimi czasy atrakcje są raczej słabe ale to jest raczej chwilowe co w aucie to moje i tyle ile chcę


  PRZEJDŹ NA FORUM