jak na granicy
Widać nikt z bywających na forum nie przekracza granic. Bo ktoś już by coś napisał o sytuacji a nie o wyprawie gdzie prościej. Ja będę mógł dopiero po 29 sierpnia coś napisać o ile nie odwołają mi po raz trzeci lotu i o ile w tym czasie jeszcze będzie to kogoś interesować.


  PRZEJDŹ NA FORUM