jak na granicy |
Wiesz, to że ludzie przejechali 1szego przez Evzoni, czy potem przez granice BG-GR Jedni stali w korku, inny pół godziny To są pojedyńcze przypadki w skali całej turystyki. Wydaje mi się, że wymóg testów zachamuje turystyke autami (zwłaszcza po interpretacji, że liczy się 72 godz od momentu poddania się testowi a nie odbioru wyniku) Ja moge zdac relację jak odbiorę w niedz w nocy znajomych z lotniska w Atenach (lecą R z Modlina - niestety bilety kupion przed promo LOT-u do Kalamaty) No ale co komu da info jak nie poddadzą ich testom. To nic nie oznacza bo za chwilę mogą podjąć decyzję, że testują wszystkich samolotowych (przykładowo) W środę premer coś tam mówił o obostrzeniach, liczbie testów większej, maseczkach tam gdzie wiecej ludzi Byłem w tej słynnej Eu-cos-tam (dzielnica Aten nad morzem - w ZYCIU NIE WYBRAŁBYM tu wakacji). Ludzie w knajpach, kelnerzy w maseczkach z odkrytym nosem To była knajpa gdzie płacisz jedną kwotę i zamawiasz ile chcesz - byliśmy swoją grupa i byliśmy w oddaleniu od innych. Ale w drugim koncu lokalu pełno było róznych grup ... Ktoś mi wspominał, ze na Rodos w hotelach problem, tos gdzieś ze na PEO w wiekszych hotelach (Epidavros bodajze). Jest jak jest. My chodzimy na obiady 13-ta, 14-ta kiedy pusto wbarze obok czy tawernie we wsi. Wieczorem pełno GR i nie chcę ich stresować. Pływamy łodką na puste plaże aby się separowac. Nasza na wprost ap bardzo luźna też jest. Wydzielili nam 5 leżaków i taką fajną altanke z ławeczkami i w domyśle Polonia-COVID nikt tam nie siada tylko my |