Grecja 2020 - wakacje na pusty rynek
Będąc w Sami trudno nie wybrać się na plażę Antisamos. Kawałek za miastem, najpierw mocno w górę a później ostro w dół. Plaża jest bardzo ładna i o dziwo była pełna ludzi poruszony Duże parkingi za tavernami były pełne aut - głównie greckich ale widziałem także rejestracje z RO i BG.


Plaża mocno zorganizowana - kilka tavern i mnóstwo leżaków - i to co mnie najbardziej tu przeszkadzało - bardzo głośna muzyka. Nie lubię tego na plaży.
Nieco dalej pusty fragment gdzie muzyki nie było już słychać wesoły i można było usiąść w cieniu niskich drzew. Jeszcze dalej "ośrodek sportów wodnych" poruszonybardzo szczęśliwy Motorówki, skutery i przejażdzki za motorówką na szerokim asortymencie dmuchanych "atrakcji" poruszony

I teraz najważniejsze: sama plaża jest z drobnymi kamykami. W wodzie podobnie, kamyki małe i średnie - jeżowców brak. I tak do 5-6 metrów od brzegu. A dalej krajobraz zmienia się wspaniale - nie liczyłem na to zakładając maskę! Dno opada nagle z 1 m do 6-8 metrów i oczom ukazuje się ogrom ryb! Uwierzcie mi że jeszcze nigdy nigdzie w Grecji nie widziałem takich zróżnicowanych ławic! Nawet w urokliwych zatoczkach Epiru. Ryb są tu setki - a zróżnicowanie gatunkowe ogromne! Przejrzystość wody świetna. Niestety nie miałem kamery po wodę wobec czego wrzucam zdjęcia aytorstwa innej osoby:



  PRZEJDŹ NA FORUM