Grecja 2020 - wakacje na pusty rynek |
Będąc w Sami trudno nie wybrać się na plażę Antisamos. Kawałek za miastem, najpierw mocno w górę a później ostro w dół. Plaża jest bardzo ładna i o dziwo była pełna ludzi ![]() Plaża mocno zorganizowana - kilka tavern i mnóstwo leżaków - i to co mnie najbardziej tu przeszkadzało - bardzo głośna muzyka. Nie lubię tego na plaży. Nieco dalej pusty fragment gdzie muzyki nie było już słychać ![]() ![]() ![]() ![]() I teraz najważniejsze: sama plaża jest z drobnymi kamykami. W wodzie podobnie, kamyki małe i średnie - jeżowców brak. I tak do 5-6 metrów od brzegu. A dalej krajobraz zmienia się wspaniale - nie liczyłem na to zakładając maskę! Dno opada nagle z 1 m do 6-8 metrów i oczom ukazuje się ogrom ryb! Uwierzcie mi że jeszcze nigdy nigdzie w Grecji nie widziałem takich zróżnicowanych ławic! Nawet w urokliwych zatoczkach Epiru. Ryb są tu setki - a zróżnicowanie gatunkowe ogromne! Przejrzystość wody świetna. Niestety nie miałem kamery po wodę wobec czego wrzucam zdjęcia aytorstwa innej osoby: |