jak na granicy
    gooralos pisze:

    Ja tak samo, głównie pyta o rakije lub śliwowicę, gdy mowie o greckim winie i tsipuro oraz o braku papierosów od razu macha reka.


Ni trudno, aby się nie pytał skoro to wwóz pozaunijnego alkoholu na teren UE. Na grecki warto mieć jednak paragon.

Zresztą węgierskie problemy z serbskim alkoholem to i tak lajcik. Kto przekraczał naszą granice=ę wracając z Ukrainy chcąc przywieść coś więcej niż litra i dwie paczki fajek na głowę, wie co to jest hardkor pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM