jak na granicy
W Bułgarii nie ma większych obostrzeń niż u nas i widziałem to na własne oczy, ludzie chodzą w maseczkach tylko w pomieszczeniach zamkniętych i to też nie wszyscy, to już dużo lepiej wygląda w Rumunii bo tam wszyscy kelnerzy obowiązkowo zasłonięte usta i rękawiczki, na Węgrzech też stosują tę zasadę 😉,


  PRZEJDŹ NA FORUM