koronawirus COVID-19 |
Pixi pisze: Wyjaśnienie dla bystra – Przez Kułatę do Grecji wjeżdżają nie tylo Bułgarzy ale dużo Serbów , Macedończyków ... . Inne przejścia BG-Gr są zamknięte. Pewnie dlatego są te wymagania testów. W/w kraje nie należą do strefy Shengen. Serbów i Macedończyków nie wpuszczają do Grecji. Testy na jedynym przejściu drogowym to nieporozumienie - przy podróżach lotniczych zdecydowanie łatwiej wpuścić zakażonych bo i ryzyko zakażenia dużo większe. Na promie podobnie. Jak juz ktoś napisał wyżej podróż samochodem ryzyko to minimalizuje poprzez brak kontaktu z innymi osobami. Tankowanie paliwa na stacji benzynowej jest nieporównywalne do wielogodzinnego przebywania z grupą 200 osób w samolocie. Którego zresztą przed kolejnym lotem się skutecznie nie odkaża. A kontrole na lotniskach wyrażające się skanowaniem ciepłoty ciała to kpina - okres inkubacji wirusa jest wszystkim znany. I bezobjawowe przechodzenie choroby także - niemniej zarażają wszyscy - nawet ci bez podwyższonej temperatury. I tu mit bezpiecznego latania upada. |