jak na granicy
Też uważam, że samochodem bezpieczniej...ale moim zdaniem niewiele się zmieni. Jestem niedaleko Pylos i codziennie rozmawiam z miejscowymi. Jeżdżę tu od kilku lat. Mam przyjaciół w okolicy. Byłem testowany w Igoumenitsie. Dzisiaj rozmawiałem min. z lekarzem z Aten. Właśnie wprowadzono kolejne obostrzenia w zakresie noszenia masek. Wczoraj mieli 110 nowych przypadków koronawirusa, a dzisiaj ok. 80. Jeszcze kilka dni temu przyrosty były na poziomie od 20 do 50. Wcześniej było tylko kilka przypadków dziennie. Oni naprawdę zaczynają obawiać wzrostu zakażeń podobnego do innych krajów bałkańskich. Zróżnicowanie środka transportu miało na celu odcięcie od Grecji Bułgarów, Rumunów, Serbów i Macedończyków. Te nacje mają znaczne wzrosty zachorowań. Cel osiągneli ponieważ, wiadomo, że Rumunowi czy Bułgarowi nie będzie chciało się jechać na prom do Włoch. Za daleko. Wykona test na własny koszt lub odpuści wakacje w Grecji.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM