Moja Kreta
Dawno tu nie pisalam. Srodek lata, w Anglii upaly stulecia! bardzo szczęśliwy - a mnie sie na tesknoty zebralowesoły Teskni mi sie za Kreta, za moja Stalida i wszystkimi miejscami, ktore dane mi bylo odwiedzic. Moje stale trasy rowerowe snia mi sie po nocach (chyba wszystko przez te upalybardzo szczęśliwy). Niestety, z tego co slysze od osob, ktore sa w tych moich okolicach - to chyba lepiej, ze zostalam w UK. Turystow malo, zarobki nie najwyzsze a wszystko poszlo drastycznie w gore. Jedna dziewczyna zastanawia sie co zrobi w zimie. Do tej pory - nawet jak wracala na miesiac do swojej rodzinnej Norwegii - miala wynajete mieszkanie w Heraklionie. W tym sezonie nie uda jej sie zaoszczedzic wystarczajaco na zycie zima - a pieniadze z zimowych zasilkow zostaly mocno obciete. O prace poza sezonem na Krecie - zwlaszcza dla obcokrajowca jest bardzo ciezko. Chwilowo koncze, ale jeszcze dzis tu zajrzewesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM