jak na granicy |
ebys pisze: A co do Bułgarii. Przejeżdżamy z jakimś tankowaniem po drodze. Primorsko. Hotel,pensjonat z basenem. Plaża północna i nawet w sezonie miejsce z 20m dystansem na plaży bez problemu. Wyżywienie w ogródkach na zewnątrz (do wyboru,do koloru) ewentualnie pichcenie w apartamencie. I niech mi ktoś powie, że to bardziej niebezpieczne niż wyjście do marketu, czy przejazd komunikacją miejską w Polsce. Hotel jest bardziej niebezpieczny. Nie znam Primorska, znam Kraniewo/Albenę, Złote Piaski, Białą, Sozopol, Carewo, Ahtopol. W żadnym z tych miejsc nigdy nie było tak, aby mieć 5 metrów luzu wokół siebie. No chyba że się poszło kilometr dalej na dziką plażę. |