jak na granicy |
woojtekg pisze: My też wczoraj przesunęliśmy rezerwacje na przyszły rok. Za dużo kombinacji, za dużo obaw podczas wakacji odnośnie powrotu. Nie wiadomo co nasi włodarze wymyślą. Zmieniamy na Chorwacje. Stamtąd w razie konieczności będzie dużo łatwiej wrócić. Na tę chwile mamy zarezerwowane 4 dni u naszego starego gospodarza. Chcemy wyskoczyć jeszcze w drugie miejsce, ale poczekamy z rezerwacją na ostatnią chwilę. Wcale nie ma pewności, czy i ten wyjazd dojdzie do skutku. Do wyjazdu niecałe 2 tygodnie, a to w czasach Covid przepaść. Bardzo słuszna koncepcja tylko ten wirus nie zniknie i przyszłym roku też będzie a jeśli wzrosną zakażenia na Bałkanach to wprowadzić mogą kwarantannę (bo przecież tam jest niebezpieczniej niż nad polskim morzem). I egoistycznie napisze bardzo dobrze, że tyle osób jedzie do Chorwacji ja bezpieczniej będę czuł się w Grecji. ![]() |