i slusznie monka...trzeba czasem ponarzekac. Paula tez moze...szkoda, ze nic sie nie odezwal. A zreszta, nie mozna zmusic czlowieka zeby robil cos czego nie chce. Szkoda, ze poszedl sobie, ale taki jego wybor. Moze kiedys jeszcze wroci...mam nadzieje. Poza tym ja ostatnio tez staram sie tu czesciej zagladac. Wiem, ze nie ma jakis szalonych dyskusji, probuje cos tam pisac, ale tez widze bardzo niewielki odzew-wiec tez odpuszczam. Zagladaj tu czesciej to moze jeszcze rozkrecimy tego "umarlaka" Udzielam sie tez na forum gazetowym, w stopce mam linka do forum - wiec moze ktos nowy sie trafi Oby do przodu. |