i znowu zastoj...
Ja i rozleniwiona jak i zarazem pelno mialam roboty bo jutro lece do Grecji do swojego bylego.
Moje zycie jest pogmatwane i to rowno az sama nieraz nie wiem co sie wokol mnie dzieje eh
Jak wroce z Grecji to sie napewno odezwe wesoły
Pozdrawiam wszystkich serdecznie bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM