jak na granicy
Na tą chwilę przepisy od czerwca nie zmieniły się dla podróżujących przez Węgry. Nastapiła jakaś pomyłka i tyle.Nie neguję otrzymanie mapki, tylko zastanawiam się po co i dlaczego. Na marginesie mnie policja zatrzymała do rutynowej kontroli, a jechałem "pipidówkami". A w Lenti zaliczone baseny i nocleg


  PRZEJDŹ NA FORUM