zapraszam na frappe ;) |
no to wypijmy za te nasze marzenia...kurcze, tak sobie gadałam z ludmi, ktorzy w tym roku też pracowali na Krecie i wcale tak tragicznie nie było jak się spodziewali Naprawdę żałuję, że się nie zdecydowałam jechać...ale w przyszłym roku zdecydowanie będę startować na cały sezon...ech... |