odnośnie papieru jest dokładnie tak jak mówi taurus W starym budownictwie niestety nie da rady wrzucać papieru do muszli bo będzie katastrofa ) w nowszych budynkach różnie bywa. Ba, na ile jedziecie i jaki budżet macie przeznaczony na ten okres? To może w przybliżeniu uda mi się ocenić jak Wam pójdzie wydawanie pieniędzy... Jeśli żywicie się sami to na waszym miejscu zabrałabym jakieś zupki, małe pasztety itp. Nie wiem jak na Korfu, ale na Krecie o normalny chleb było ciężko - albo tostowy, albo taki bardziej francuski...Bagietki powszechnie dostępne, w wielu cukiernio-piekarniach mozna było sobie kupic takie bagietki, albo juz gotowe kanapki w cenie ok. 2,50 E za sporą kanapke-bagietkę...skladniki bardzo rozne...Sery żółte pakowane po 10 plasterków w 2009 kosztowały ok. 1.70 E - 2.00 Gyros ok. 2.50-3.00 (dobre na obiad, można się zapchać aż do wieczora )Za mussake (również danie obiadowe jak dla mnie) - płaciłam ok. 6.00 E - dosyć spora porcja...mleko - litr w kartonie ok. 1.50 E. owoce w supermarketach są drogie, najlepiej jakbyście mieli niedaleko owocowy bazarek, to troszkę taniej i świeższe Ale to było w 2009 roku...mam nadzieję, że ktoś ze stałych mieszkańców Hellady odezwie się i pomoże nam w tej dziedzinie jakie są aktualne ceny w Grecji... |